Hej Wszystkim po raz ostatni z Polski. ;)
Tak sobie patrze na ten licznik po prawej stronie i został już tylko 1 dzień- czas zleciał jak szalony .. dopiero, co było 60 dni i myśl : Boże jak ten czas wolno leci .. Hehe. :P Dzisiaj już wyjeżdżam do Warszawy mam autobus o 20:10 ( Czyli zostały mi tylko 3,5 h w domku :( ) :D I 10 godzin w PKS-ie przede mną.
Następna notka będzie już zza oceanu. Postaram się opisać procedury na lotnisku, całe szkolenie, co i jak .. ;) No i ten driving course. ;P A tak dla przypomnienia to ląduje w NY o 22:05 naszego czasu, jestem w Stamford, CT do czwartku, no i w czwartek jadę już do rodzinki w Viennie, VA. ;))
Walizki stoją już spakowane .. oczywiście wielka walizka wypchana po brzegi, ledwo się dopięła. :P Do podręcznego bagażu jeszcze coś dorzucę ..
No i tak po ponad roku oczekiwań, przygotowań, wypełnianiu papierów rozpoczynam swoją roczną przygodę jako au-pair i zaczynam spełniać marzenia- trzymajcie kciuki. :)
No i piszcie wszyscy na bieżąco co u Was ? :*
Tym Au-pair, które mają już swoje rodzinki :See you soon in the USA :)
A tym, które nadal poszukują: Good luck ! :))
Będę mooocno tęsknić :* :* :*
Kamilka. ;*
“Believe that dreams come true. Everyday. Because they do.”
Masakra, jak czas szybko leci ;o Życzę Ci szerokiej drogi i żeby podróż Ci szybko zleciała, bo to pewnie bardzo męczące. Napisz później proszę jak było z tym alkoholem, czy bez problemowo mogłaś go wziąć do USA. Trzymam kciuki, powodzenia!:**
OdpowiedzUsuńPowodzenia!:) Na pewno będzie super, nie zapominaj o nas i keep us on the loop!
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego lotu Kochana! Powodzenia!
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na kolejną notkę i mam ogromną nadzieję, że o nas nie zapomnisz:)
aaa Kamcia :)) do zobaczenia na szkoleniu! i szybkiego lotu :D:*
OdpowiedzUsuńpowodzenia! miłej podróży życzę :)
OdpowiedzUsuńMy też będziemy tęsknić za tobą Kamilka :**
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że czas szybko zleci i niedługo się spotkamy a póki co powodzenia!
;)
“Believe that dreams come true. Everyday. Because they do.” <3
OdpowiedzUsuńPOWODZENIA! :*
Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńI czekamy na wieści z wielkiego świata :D
Z niecierpliwością czekamy na notkę ;) powodzenia !
OdpowiedzUsuńPOWODZENIA ! I czekamy na kolejną notkę:D
OdpowiedzUsuńto już?!?!:D nie wierzę!:D powodzenia kochana!:D
OdpowiedzUsuńPowodzenia!! :)) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńmisiu, co z Tobą? z niecierpliwością wchodzę kilka razy dziennie na twojego bloga z nadzieją że może są w końcu jakieś relacje z USA :)
OdpowiedzUsuń